środa, 9 grudnia 2015

Wspólne dzierganie i czytanie

Czyli środowe spotkanie u maknety
Skończyłam kolczyki, siłą rozpędu powstały dwie pary dzyndzelków. A na codziennej tapecie śnieżynki.

 Kolczyki serwuje nam Gordon Ramsay ;-) Dwa lata temu dostałam od ślubnego filiżankę porcelanową z jego kolekcji
Życzę smacznego ;-)



 A na tapecie jeszcze z zeszłego tygodnia Chmielewska

Miłego dnia

5 komentarzy:

  1. Nie noszę tak długich kolczyków, ale lubię je u innych, piękne są :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne te kolczyki, szczególnie fioletowe mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolczyki piękne i obie pary w moich kolorach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne kolczyki. Te pierwsze od razu mi się skojarzyły z krzaczkami pełnymi kwiatów.
    Też zrobiłam trochę śnieżynek:)
    Miłego czytania! Uściski:)

    OdpowiedzUsuń