sobota, 1 czerwca 2013

Zielono mi....

Czyli drugi dzień na Wyspie był zwariowany, zielony i chmielowy ;-)
Pogoda nam dopisuje




 Nie wiem co to jest za drzewo ale jego rozmiary gałęzie i ogród w którym rośnie był niesamowity

 gałęzie jeżeli tak to można nazwać


A na koniec żegnam was weekendowo

Ps. robię naszyjnik na drutach ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz