środa, 30 grudnia 2015

Wspólne dzierganie i czytanie

Ufff... Już jestem, wypoczęta , zmęczona, i szczęśliwa. Tak bym mogła określić tegoroczne święta.
W głowie mam kupę pomysłów na tworzenie;-( szkoda że tylko pomysłów, bo czasu jak na razie brak. W te święta podjęliśmy z mężem kilka dla nas bardzo ważnych życiowych decyzji. No ale o tym potem. Dzisiaj przedstawiam mój gwiazdkowy prezent.
Książki nie trzeba chyba nikomu przedstawiać

A zaczęłam dziergać okrągłe bolerko.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam was do  Maknety

1 komentarz: